Polska od lat wdraża system selektywnej zbiórki odpadów obejmujący papier, szkło, plastik, bioodpady i odpady zmieszane. Jednak tekstylia do tej pory nie podlegały obowiązkowej segregacji, co sprawiało, że ogromne ilości zużytych ubrań i materiałów trafiały na wysypiska lub do spalarni, zanieczyszczając środowisko. Od 2025 roku to się zmieni – w życie wchodzą przepisy, które nakładają na mieszkańców i firmy obowiązek selektywnego zbierania tekstyliów. Co recykling tekstyliów w Polsce oznacza w praktyce i jak się do niego przygotować?
Obowiązkowa segregacja tekstyliów 2025 – co się zmienia i dlaczego?
Nowe przepisy dotyczące odpadów tekstylnych zobowiązują gminy do wdrożenia systemu selektywnej zbiórki. W praktyce oznacza to, że mieszkańcy będą musieli wyrzucać zużyte ubrania, firany, ręczniki czy pościel do specjalnie oznaczonych pojemników lub oddawać je do wyznaczonych punktów zbiórki. W jaki sposób gminy mogą prowadzić obowiązkową segregację odpadów tekstylnych? Wiele zależy od decyzji poszczególnych organów, ale możliwe rozwiązania to między innymi:
- pojemniki na tekstylia ustawione obok obecnych kontenerów na odpady,
- mobilne zbiórki odpadów,
- zabierania worków z tekstyliami spod drzwi mieszkańców,
- PSZOK-i (Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych).
Celem tych zmian jest ograniczenie ilości tekstyliów na wysypiskach i zwiększenie poziomu ich recyklingu. Obecnie większość odzieży ląduje w odpadach zmieszanych, podczas gdy nawet 90% można ponownie wykorzystać lub przetworzyć. Obowiązkowa segregacja tekstyliów w 2025 roku sprawia, że Polska dostosowuje się do unijnych regulacji i promuje gospodarkę o obiegu zamkniętym.
Co nowe przepisy oznaczają dla mieszkańców i firm?
Dobra wiadomość – w domach nie trzeba będzie trzymać dodatkowego kosza na tekstylia. Warto natomiast śledzić komunikaty gminy, aby dowiedzieć się, w jaki sposób i gdzie można składować odpady tekstylne. Co ważne, do zbiórki będą nadawały się tylko suche i czyste rzeczy – nie można w ten sposób pozbywać się materiałów zabrudzonych substancjami chemicznymi, np. szmat nasączonych olejem silnikowym. Jeśli ubranie jest w dobrym stanie, wciąż można je oddać do organizacji charytatywnej lub sprzedać na rynku wtórnym.
Dla branży odzieżowej i tekstylnej nowe przepisy oznaczają konieczność lepszego zarządzania odpadami. Firmy będą musiały prowadzić ewidencję odpadów tekstylnych i zapewnić ich prawidłową utylizację. Wiele marek już teraz wprowadza własne systemy recyklingu – niektóre sieci odzieżowe przyjmują zużyte ubrania w zamian za zniżki na nowe produkty. Takie inicjatywy w 2025 roku mogą stać się standardem, a przedsiębiorstwa będą musiały dostosować się do nowych regulacji, aby uniknąć kar.
