NAWIGATOR NIERUCHOMOŚCI

Raport z rynku nieruchomości, czyli jakie mieszkania kupujemy najchętniej?

Jakie mieszkania Polacy wybierają najczęściej? Priorytetem jest cena, metraż, liczba pokoi czy może lokalizacja? Jak wygląda sytuacja i podaż na pierwotnym i wtórnym rynku nieruchomości? Czy wybory dokonywane w całym kraju są identyczne, czy jednak różnią się w zależności od miasta? Odpowiedzi na te pytania poznają Państwo dzięki analizom Home Broker i Emmerson.

Średnie ceny mieszkań w Polsce

Jak kształtują się średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnym? W II kwartale 2011 roku za metr kwadratowy w Warszawie zapłacić musieliśmy 8600 zł, w Krakowie – 7200 zł, a we Wrocławiu – 6800 zł. Na czwartym miejscu uplasował się Poznań z ceną 6700 zł za metr kwadratowy, a na piątym Gdańsk, gdzie metr kwadratowy kosztuje średnio 6400 zł. Taniej jest natomiast w Łodzi oraz Katowicach i tam za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego zapłacimy około 5400 zł.

A spośród ilu mieszkań możemy wybierać? Podaż rynkowa, która określa liczbę mieszkań w ofercie kształtuje się następująco: Warszawa oferuje nam około 18 tysięcy nowych mieszkań, Kraków – około 8000, a Wrocław – niecałe 7000. Najmniejszy wybór jest w Katowicach. Tam bowiem do sprzedaży wystawiono jedynie 1100 mieszkań deweloperskich. W Łodzi ilość wzrasta niemal dwukrotnie. Natomiast dosyć bogatą ofertą pochwalić może się Gdańsk z 5000 nowych mieszkań i Poznań, gdzie jest ich 4600. Te dane pochodzą z raportu „Pierwotny rynek mieszkaniowy” przygotowanego przez Emmerson.

By przedstawić Państwu średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym, skorzystaliśmy natomiast z analizy Szybko.pl, Metrohouse i Expander. I tak w Warszawie koszt metra kwadratowego mieszkania z rynku wtórnego w maju 2011 to 8270 zł, w Krakowie – 7100 zł, a we Wrocławiu – 6430 zł. W Poznaniu natomiast za metr kwadratowy zapłacić trzeba było 5620 zł, a w Gdańsku – 5850 zł. Dobra wiadomość jest taka, że ceny mieszkań zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym spadają w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Dwa pokoje czy więcej?

Najchętniej kupujemy mieszkania dwupokojowe. Wedle analizy Home Broker, w której zbadano dane z roku 2010, okazuje się, że potrzebne są średnio jedynie 83 dni, by sprzedać mieszkanie z taką ilością pokoi. Na drugim miejscu uplasowały się kawalerki, a następnie mieszkania trzypokojowe i większe, a mieszkanie złożone z pięciu pokoi musiało czekać aż około 150 dni na kupno.

Podobne dane znalazły się w raporcie Emmerson. Polacy najchętniej kupują mieszkania o powierzchni od 40 do 60 metrów kwadratowych i udział tych transakcji na rynku nieruchomości wynosi nawet do 42%. Czy preferencje te zmieniają się w różnych miastach? Kraków i Wrocław przoduje w sprzedaży mieszkań dwupokojowych, kawalerki najchętniej kupowane są w Poznaniu, natomiast Warszawa wyróżnia się sprzedażą mieszkań złożonych z czterech i więcej pokoi. Okazuje się zatem, że ulubionym mieszkaniem Polaków jest dwupokojowe lokum i na pewno wpływ na to ma niezbyt wysoka cena. Co jeszcze sprawia, że niektóre mieszkania wybieramy chętniej?

Co wpływa na kupno mieszkania?

Home Broker wykonał również raport, z którego wynika, że choć mieszkania bez balkonu są średnio o 6% tańsze, to jednak aż 95% kupujących wybiera te z balkonami. Jeżeli natomiast chodzi o położenie mieszkania to najczęściej wybieramy te w środkowych kondygnacjach. Powodzeniem nie cieszą się mieszkania na parterze, bowiem nadal uważane są za mniej bezpieczne. Oczywiście nie bez względu jest również lokalizacja. Chcemy nabyć mieszkanie w niedalekiej odległości od centrum miasta, ale ważne są również inne czynniki: dogodna komunikacja, zieleń, oddalenie od najbardziej ruchliwych ulic. Często jednak oddalamy się od centrum, by nabyć mieszkanie tańsze. Stąd ogromna popularność warszawskiej Białołęki czy krakowskiego Prądnika Czerwonego oraz Dębnik.

Coraz ciekawiej wyglądają oferty deweloperów. Dzisiaj, za dosyć realny koszt, możemy pozwolić sobie na coś, co kiedyś było luksusem. Nowoczesne osiedla oferują nam bardzo dobre zaplecze handlowe i usługowe oraz przestrzeń sprzyjającą relaksowi. Normą są już zatem prywatne parki, aleje spacerowe, boiska, place zabaw oraz nawet korty tenisowe. Nad sylwetką popracować możemy w fitness clubach, siłowniach i saunach, a ze znajomymi umówić można się w pobliskiej kawiarni. To wszystko wpływa na kupno nieruchomości, choć decyzję najczęściej podejmujemy po dokładnych oględzinach.

Aktualności
Znajdź artykuł

Jesteś zainteresowany? Zapraszamy

Masz pytania, potrzebujesz indywidualnej wyceny lub piszesz w innej sprawie?
Bardzo serdecznie zapraszamy do kontaktu z naszym działem obsługi Klienta.